odwiedzili, ale wracając do opowiadania.
Jest to wstęp do opowiadań, które mam zamiar zamieszczać.
Wstęp
Ludzie dobierają się w mniejsze lub większe grupy. Łączą je cechy charakteru,
zainteresowania, czy też więzy krwi. Nawet w najliczniejszych stowarzyszeniach,
jego członków łączy przynajmniej kilka
cech- żądza władzy, chciwość, wrogość do kogoś, poczucie humoru, dobroczynność, a nawet sympatia do innej osoby. Przez
takie typowe ludzkie zachowania zdaje nam się, że osoby, które nie posiadają
żadnej wspólnej cechy z inną, nie są w stanie współpracować, a nawet spędzić
więcej czasu ze sobą. Każdy, kto tak myśli jest w wielkim błędzie.
Czym bardziej cechy ludzkie są różnorodne, tym konwersacja
jest bardziej zróżnicowana i interesująca, ale odmienność jest coraz mniej
powszechną i lubianą cechą- pożądane jest dostosowanie się. Jednak przez to, że
większość osób woli się zmienić, aby
dołączyć do popularnej grupy, coraz trudniej znaleźć osobę, która jest szczera
i pokazuje swoje prawdziwy „Ja”. Według niektórych ludzi szansa na spotkanie dwóch osób o
przeciwnym nastawieniu do życia i charakterze jest minimalna.
Pewnego roku, w jednej z dzielnic Warszawy, urodziła się
dwójka dzieci. W dwóch różnych dniach, porach roku, miesiącach. Byli
przeciwieństwami już od pierwszych dni. Mijali się jak tysiące innych ludzi,
ale nieświadomie spotykali się prawie każdego dnia. Aż w końcu w pewną jesień,
dwa różne charaktery przeszły przez próg jednej sali lekcyjnej, nieświadomi, że
zbliżał się czas ich rozmowy – tej, na którą los czekał wiele lat.
Co może oznaczać kolejne spotkanie tej samej dwójki ludzi?
Nikt tego nie wie. Każdy człowiek mija dziennie tysiące ludzi, spośród których
każdy tworzy własną długą i emocjonującą historię. Gdy dwie osoby, o
interesującej przeszłości się spotkają, splotą swe historie, w opowieść, która
zadziwi setki, a może nawet tysiące osób.
A czy ciebie pochłonie historia tej dwójki ludzi o tak skrajnych
osobowościach?
to zależy co Pikutorialu opowiesz o tej dwójce
OdpowiedzUsuńTo ty narysowales *.* ?
OdpowiedzUsuńNie, pod obrazkiem znak (0) jest linkiem do strony, z której wziąłem grafikę.
UsuńGenialnie napisane, bardzo wciagajace i takie prawdziwe :D Mam nadzieje ze bedziesz kontynuowal to opowiadanie :D
OdpowiedzUsuńOczywiście, że będę.
Usuńi ja też czekam, co dalej nastąpi
OdpowiedzUsuńNajnowszy post pojawi się w okresie środa-sobota
UsuńWstęp jest bardzo ciekawy i wciągający. Mam nadzieję, że kiedyś napiszesz książkę. Niewiele osób potrafi wymyślić chociażby początek opowiadania. Swoją drogą życzę Ci jak najwięcej zdrowia.
OdpowiedzUsuńPoczątki są właśnie najgorsze...
UsuńKsiążkę może napiszę w przyszłości, kto wie?
Dziękuję za życzenia.